Co o Polsce powiedział Viktor Orbán w wywiadzie dla Kossuth Rádió?
- Napisał Dominik Héjj
- Dział: w mediach
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W porannym programie "180 perc", którego codziennie o 7.30 można słuchać w eterze programu pierwszego węgierskiego radia - Kossuth Rádió, premier Viktor Orbán odnosi się do najważniejszych jego zdaniem bieżących wydarzeń.
Rozmowę z ostatniego piątku (8 stycznia) zdominowały trzy tematy - plany rządu na rok 2016, wizyta premiera Davida Camerona, wydarzenia w Kolonii. Mocny akcent, który zelektryzował polską opinię publiczną, dotyczył tego, co premier mówił o kontaktach z Polski. W telegraficznym skrócie przytoczę o czym była mowa.
Po pierwsze Viktor Orbán podkreślił, że rok 2016 rozpoczyna się od równie mocnych akcentów w polityce zagranicznej, jak te podjęte w ubiegłym roku. Wspomniał tutaj o wizycie kanclerz Angeli Merkel (2 lutego 2015) oraz prezydenta Władimira Putina (17 lutego 2015), o tej wizycie pisałem w artykułach: Putin w Budapeszcie-Orbán nie miał wyjścia? oraz Być jak Hugh Grant.Putin na Węgrzech . W wywiadzie Orbán podkreslił,że za to w tym roku wizytę złożył już premier David Cameron (7 stycznia 2016), a niebawem przyjedzie premier polskiego rządu. "A ja spotkałem się z liderem partii rządowej w Polsce" , a to było "specjalne spotkanie" - dodał Viktor Orbán.
Po raz kolejny podkreślił (po raz pierwszy podczas konferencji prasowej z premierem Cameronem), że wraz z Jarosławem Kaczyńskim, byli oni druhami w walce o wolność, w działalności antykomunistycznej. Powiedział także, że wraz z Jarosławem Kaczyńskim jest jednym z niewielu, którzy reprezentują prawdziwą polityczną siłę bądź w jakiś sposób się nią zajmują. Pierwsza część tego zdania w moim przekonaniu odnosi się do samego Orbána - jako reprezentanta siły politycznej Fideszu, drugie zaś Kaczyńskiego, jako lidera Prawa i Sprawiedliwości, jednak formalnie pozbawionego władzy.
Viktor Orbán zdradził także czego dotyczyło środowe (6 stycznia) spotkanie w Niedzicy. Dużo rozmawialiśmy o latach 80. o "Solidarności", o transformacji na Węgrzech. O sytuacji w Europie.
Dalej premier Orbán mówił o tym, że Węgry nigdy nie poprą żadnych sankcji przeciwko Polskie. Dodał także, że Węgry przechodziły przez to, co spotyka teraz Polskę. Mówiliśmy "Więcej szacunku dla Węgrów", teraz mówimy - tak się z nimi nie rozmawia [Brukseli] - "Więcej szacunku dla Polaków, bo na to zasługują" - powiedział Viktor Orbán.
Przy czym pamiętać trzeba, że zwrot "więcej szacunku dla Węgrów" nie jest przypadkowy - to hasło koalicji Fidesz-KDNP z wyboró do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku.
Ważnym elementem jest także akcentowanie stanowiska Grupy Wyszehradzkiej wobec postulatów reform proponowanych przez Davida Camerona. Orbán podkreślał, ze ustalenia dotyczące świadczeń socjalnych nie mogą być jedynie umową z Węgrami, a ustaleniami całej Grupy. Dodał także, że na wyspach Polaków jest ponad 800 000 wobec 55 000 Węgrów i głos Polski nie może zostać pominięty. Interes Polski leży w interesie Węgier powiedział Viktor Orbán.
Chciałbym tutaj zwrócić jeszcze uwagę na retoryczny zabieg, który w ustach Viktora Orbána nie jest jednak przypadkowy. Mówiąć o stanowisku V4 znów mówi o Polsce jako pierwszym kraju. Przez miesiące wypowiedzi zaczynał od "Słowacji". To akcentuje zwiększenie znaczenia Polski w polityce Węgier.
Przestrzegam jednak przed hura-optymizmem. Przede wszystkim pragmatyzm cechuje poilitykę zagraniczną i gospodarczą Węgier. Nie ma ideowych gestów. Obecnie najmocniejszymi elementami łączącymi sojusz czterech stolic to reforma UE Camerona oraz stanowisko wobec migrantów. W sprawie Nord Stream 2 Węgry nie akcentują tak silnie swojego sprzeciwu. Rzecz jasna to nie przypadek. Wciąż nie ma ani słowa o przedłużeniu umowy gazowej z Rosją, a stawką jest dalsze >>rezsicsökkentés<< czyli obniżki opłat związanych z prowadzeniem domu. W tym gazu. Orbán mocno akcentuje, że Unia Europejska i opozycja twierdzą, że nie da się już bardziej obniżyć opłat, ale rząd udowodni, że się da. Służyć temu może jedynie umowa z Rosją, rozbudowa i uruchomienie elektrowni atomowej Paks 2 oraz odkupienie sieci przesyłowych. Interes Węgrów jest tutaj głównym czynnikiem determinujący politykę Viktora Orbána, a także jego poparcie.
Autor: Dominik Héjj, kropka.hu ⓒ