opinie

Betyársereg - patriotyczna bojówka? Miłośnicy sportu.

Obiecałem kiedyś napisać o organizacji „nieformalnie współpracującej” z Jobbikiem - Betyársereg, oznaczającego „wyjętego spod prawa”. Oficjalnie klubu miłośników sportu.

Etymologia słowa związana jest wiekiem XIX. Byli to rozbójnicy, którzy walczyli w imię sprawiedliwości społecznej. Słowo wywodzi się z języka tureckiego i oznacza „kawalera”. Organizacja została powołana do życia w roku 2008. Jej głównym hasłem jest węg. Ne bántsd a magyart mert pórul jársz, które moglibyśmy przetłumaczyć jako „nie krzywdź Węgra, bo źle się to dla ciebie skończy”. Wywodzi się ono z piosenki zespołu Romantikus Erőszak (pol. Romantyczna siła) pod tytułem "Esik az eső" - pada deszcz.

Liderem organizacji jest Zsolt Tyirityán, który w więzieniu o podwyższonym rygorze spędził rok i osiem miesięcy za poważne uszkodzenie ciała  Roma, na tle rasowym.  Był wówczas członkiem organizacji „Krew i Honor”.

Betyársereg wprost nawiązuje do tradycji nazistów, jego członkowie salutują gestem „Sieg heil”.  Osoby, które weszły w skład organizacji stały na pierwszej linii frontu w bitwach ulicznych na jesieni 2006 roku. Jest to rodzaj motocyklowego gangu, w skład którego wchodzi kilkadziesiąt osób (około 30-40). Zs. Tyirityán twierdzi, że organizacja jest głównie klubem sportowym, gdyż aktywność fizyczna stanowi dla jego członków najważniejszą wartość. Jednak głównym zadaniem Betyársereg jest służba Węgrom w potrzebie. Można go „zamówić” w dowolny rejon Węgier, by rozwiązał lokalne problemy, gdy policja jest bezradna. Nie jest zaskoczeniem, że najwięcej „interwencji” podejmują przeciwko ludności romskiej. „Co robi właściciel ziemski, gdy wplącze się w spór z cygańską rodziną? Wzywa Betyársereg. Jedną z najbardziej brutalnych i rasistowskich organizacji paramilitarnych” zapisano na portalu index.hu.

08 30 betyarsereg

 

Jedynym rozwiązaniem sporu, jaki widzą członkowie organizacji jest zmuszenie tej rodziny do przeprowadzenia się. Czynią to poprzez bicie i zastraszanie. Mają pełną swobodę działania, ponieważ wielu zarzuca policji, że albo przyjeżdża na miejsce zdarzenia i nie podejmuje działania, albo też w ogóle nie przyjeżdża. Dosłownie Betyársereg jest wyjęte spod prawa. Podobny stan rzeczy stał się kanwą opartego na faktach filmu „Wyrok na Węgrzech” (węg. Ítélet Magyarországon) traktującego o jednym z wielu procesów za mord na rodzinie romskiej. W tym wypadku zabójstwie 45.letniej oraz poważnego postrzelenia trzynastoletniej dziewczynki w miejscowości Kisléta 3 sierpnia 2009 roku. Poza bestialskim mordem, istotnym jest tutaj wspomnienie o symbolice tego dnia. W ten dzień (nocą z 2/3 sierpnia) 1944 roku rozpoczął się transport Romów do obozu Auschwitz-Birkenau. Na dzień 2 sierpnia przypada Dzień Pamięci o Romskich Ofiarach Holokaustu. Miejscowość Kisléta leży w komitacie Szabolcs-Szatmár-Bereg. Zaznaczono już, że odsetek mieszkańców pochodzenia romskiego w tym komitacie wynosi prawie 8%, a bezrobocie jest najwyższe w kraju. Większość mieszkąńców mieści się w przedziale 15-39 lat i legitymuje się co najwyżej ukończonymi ośmioma klasami szkoły podstawej . Jobbik podtrzymuje, że pomiędzy partią a organizacją nie ma żdanych formalnych kontaktów , nie ma jednak wątpliwości, że sam udział członka zarządu partii w jej strukturach, budzi spore wątpliwości.

 
08 30 betyarsereg2

Film promujący Betyársereg.

 

Autor: Dominik Héjj, kropka.hu